a tu takie "coś" co wczoraj kupiliśmy ja wracaliśmy z poczty(wysyłaliśmy paczuszkę dla Yuki i Patrycji:))
obiecane focie we wcześniejszym poście;) tak ogboliłam mu brzuszek u pani wet. i łatwiejsza pielęgnacja- cała dolna część, tytle i przednie łapy obgolone;d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz