Obserwatorzy

sobota, 17 marca 2012

no i mamy wiosnę!

hey, długo nie ppisałam bo napisałam długiego posta we czwartek chyba i nie wiem co się z nim stało, chyba zamknęłam przypadkowo przeglądarkę jak fotki się ładowały... tak więc-zaczynamy dzionki na świeżym powietrzu i na nim też je kończymy, cały czas podwórko i podwórko, bo przeciez taka temperatura piękne słoneczo, po protstu idealnie!  tak więc byliśmy w czwartek chyba w ogrodzie, oczywiście z piłeczką. Fifi stwierdził, że chce poćwiczyć aport to mu kilkanaście razy porzucałam piłeczkę którą oczywiście przyniósł,  i tak sie bawiliśmy następnie pobiegaliśmy tzn Fifi mnie ganiał potem ja jego, najfajniejszym momentem było to jak uciekłam Fifiemu, Fifi jak to Fifi chodzi za mną krok w krok, ale nie zauważył jak wyszłam z ogrodu a on bawił się piłką, ja shchowałam się na drzewie, on szukał biegał piszczał szczekał, ja ze śmiechu nie wytrzymałam i to mnie zdradziło, ale chyba z 15 min tam siedziałam;d a on koło tego drzewa chodził i mnie nie widział haha;D moja ślepotka haha;p ale to bvyło dzisiaj wracając do czwartkowego wyjścia to mam fotki, zaraz załaduję
oto one:






a tu kilka fotek zbiorczych z kompa, ale świeże, niedawno robione...;)

2 komentarze:

  1. twoja psiunia ma śliczny sweterek. Bardzo mi sie podob amogę wiedzieć ile kosztował ?

    OdpowiedzUsuń
  2. całe 8 czy 9 zł;) nowiutki, ale chyba ku;imy drugi i ten sprzedajemy;dd

    OdpowiedzUsuń